Wiele razy będąc na spacerze przechodzimy obok wielu roślin, które wydają nam się tak pospolite, że aż ich nie zauważamy. Jednak duża część z tych pospolitych „chwastów” ma właściwości lecznicze znane od wieków. 

W dzisiejszych czasach przyzwyczajeni do syntetycznych tabletek często zapominamy, że natura sama dostarcza nam leków. O leczniczych właściwościach roślin najlepiej wiedzą… - zwierzęta! 

Zwierzęta od zarania dziejów umieją korzystać z niektórych roślin, które przynoszą im ukojenie w wielu schorzeniach. Psowate i dzikie koty w naturalnych warunkach instynktownie wyszukują i zjadają niektóre zioła w przypadku, gdy np. mają niestrawność.

O leczniczych właściwościach ziół nasi przodkowie dowiedzieli się obserwując dzikie zwierzęta.  Szczególnie ich uwagę przyciągnęły niedźwiedzie, które zdaje się, że najlepiej znają runo leśne i doskonale umieją z niego korzystać.  Wilki oraz dzikie koty, z którymi spokrewnieni są nasi pupile także często w przypadku złego samopoczucia sięgają po zioła, które są naturalnym i nieobciążającym organizmu sposobem na leczenie między innymi bólu oraz stanów zapalnych.

Zioła nie mogą zastępować profesjonalnej terapii w przypadku poważnej choroby, jednakże mogą wspomagać tradycyjne leczenie oraz można je bezpiecznie stosować (zawsze najpierw należy zapoznać się z działaniem oraz przeciwskazaniami) w celach zapobiegawczych przeciw wielu schorzeniom takim jak zapalenie pęcherza, kamienie nerkowe, choroby serca, nowotwory, alergie, choroby skóry oraz problemy ze stawami.

Coraz więcej osób skłania się w kierunku naturalnego wspierania organizmu, dlaczego więc nie pomagać w ten sposób zwierzętom?

Zalety stosowania ziół:

• niezawodność w chorobach przewlekłych,
• ogromne bogactwo witamin, enzymów, mikroelementów, biokatalizatorów i innych,
• dobra tolerancja organizmu (mniejsze ryzyko wystąpienia alergii)
• odpowiednio dobrane i stosowane nie wykazują skutków ubocznych

Zaletą ziół jest przede wszystkim to iż działają całościowo na organizm przywracając równowagę. Działanie kompleksowe polega na „wyciszaniu” niektórych organów przy jednoczesnym „pobudzaniu” innych.

Idąc za wciąż rosnącą świadomością właścicieli zwierząt wiele zagranicznych firm wprowadziło na rynek gotowe preparaty składające się wyłącznie z naturalnych ziół dobranych w takie kompozycje, aby kompleksowo pomagały w zapobieganiu oraz leczeniu wymienionych wyżej schorzeń.

Jedną z takich firm jest cdVet Naturprodukte istniejąca na rynku niemieckim od 1999 roku. Firma ta zajmuje się produkcją w 100% naturalnych suplementów dla zwierząt opierających się głównie na starannie dobranych ziołach oraz naturalnych składnikach. Wszystkie mieszanki powstają w ścisłej współpracy specjalistów od żywienia zwierząt oraz lekarzy weterynarii. W gamie produktów tej firmy znajdują się między innymi preparaty pomagające w walce z:

1. schorzeniami dróg moczowych (cdVet Harnwegemix)

2. schorzeniami stawów (cdVet Arthrogreen)

3. nowotworami (cdVet Zytovet)

4. przeziębieniami (cdVet Propolis herbal)

Drugą firmą, która odpowiedziała na potrzeby zwierząt i rosnącą liczbę alergii oraz nietolerancji pokarmowych występujących w populacji psów spowodowaną spożywaniem coraz większej ilości syntetycznych preparatów oraz życiem w coraz bardziej zanieczyszczonym środowisku jest firma Hilton Herbs istniejąca na rynku od 1990 roku, która jako jedyna w Wielkiej Brytanii produkuje ziołowe preparaty dla zwierząt. W całej gamie suplementów możemy znaleźć specyfiki zawierające zioła znane ludziom i zwierzętom od wieków – ziele pokrzywy, korzeń mniszka, krwawnik, imbir oraz wiele innych.

Preparaty obu tych firm od jakiegoś czasu są także dostępne dla właścicieli psów i kotów w Polsce.

Decydując się na stosowanie ziół nie należy jednak zapominać, że zioła nie zastąpią tradycyjnego leczenia weterynaryjnego w przypadku poważnych chorób. W przypadku zauważenia niepokojących objawów u pupila wskazujących na chorobę nie powinniśmy próbować leczyć go na własną rękę. W takich wypadkach należy skonsultować się z lekarzem weterynarii.

T. W., ekozwierzak.pl

Jak wybrać dobry depilator? Zadajmy sobie pytanie co znaczy dobry depilator? Na pewno skuteczny, ale równie ważne jest, aby depilator był delikatny. Uwierz, że można mieć gładką skórę przez wiele tygodni, a depilując się nie trzeba płakać z bólu.

Depilatory aktualnie oferowane przez producentów różnią się kształtem, funkcjami i ceną. Ale czy im droższy depilator tym lepszy? Czy trzeba wydać kilkaset złotych, aby depilacja nie bolała?

Otóż nie!!

Najważniejszą częścią depilatora jest jego głowica. Głowica depilatora może być zbudowana z pęset lub dysków. Pęsety umieszczone są na głowicy w większych odstępach niż dyski, dlatego lepsze są dla rzadkich włosków. Ilość pęset na głowicy bywa różna, przy bardzo rzadkim owłosieniu nie potrzebujesz wielu pęset. Mając gęściejsze owłosienie wybierz głowicę z dyskami. Depilatory z głowicą z dyskami chwytają więcej włosków, dzięki czemu depilują szybciej i dokładniej. Zwróć uwagę na to, że producenci oferują depilatory z dyskami wykonanymi z metalu bądź ceramicznymi. Jeśli masz skłonność do alergii wybierz dyski ceramiczne.

Bardzo ważna w depilatorze jest regulacja prędkości. Większość depilatorów ma dwu stopniową regulację (zwróć uwagę, że nie wszystkie). Depilacja przy wolniejszych obrotach jest mniej skuteczna, ale też zdecydowanie mniej bolesna. Szybsze obroty pozwalają na dokładniejszą depilację już po jednym przejechaniu depilatorem po skórze, ale też depilacja jest bardziej odczuwalna.

Większość depilatorów jest wyposażona w dodatkowe nasadki i funkcje takie jak:

-nasadka do depilacji miejsc wrażliwych – jest to nasadka, która osłania część pęset (mniej pęset = mniejszy ból)

-nasadka chłodząca – chłodzi skórę przed depilacją, sprawia, że usuwanie włosków jest mniej odczuwalne

-rolki masujące – masują skórę podczas depilacji, dzięki czemu zmniejszają uczucie bólu

-nasadka do peelingu – nasadka, dzięki której po depilacji można zrobić peeling skóry – polecana przy problemie wrastających włosków

-nasadka goląca

-podświetlenie – oświetla depilowany fragment ciała

-nawiew powietrza – zmniejsza odczuwanie bólu podczas depilacji

-funkcja silence – sprawia, że depilator pracuje ciszej

Pamiętaj, że nie ilość nasadek, z jaką wybierzesz depilator a co za tym idzie cena za jaką kupisz depilator gwarantuje, że będziesz zadowolona, ale indywidualne preferencje. Dlatego postaw sobie pytanie czego oczekuję od mojego depilatora, zastanów się jakie masz owłosienie i jakie miejsca ciała chcesz depilować. Nie przesadzaj w ilości funkcji i dodatków, a wybierz te, które dla Ciebie są najodpowiedniejsze.

A.K. VIPelektronik.pl

Co na siebie włożyć? Codziennie miliony kobiet zadaje sobie to pytanie szykując się rano do wyjścia do pracy, szkoły, na spotkanie towarzyskie, do sklepu, do sąsiadki/sąsiada… Bez względu na to ile mamy nowości w szafie zawsze mamy za mało!

Do tego ciągle zmieniająca się moda damska, by być na bieżąco trzeba  śledzić trendy, a to niestety jak się okazuje nie jest takie proste. Wczoraj spodnie typu dzwony były przebojem sezonu, dziś na czasie są alladynki, haremki, pumpy, jutro oczywiście wszystko na nowo się zmieni. Sklepy z odzieżą prezentują nam te cudeńka i zachęcają do kupna. A my chcąc być na czasie kupujemy, przymierzamy, odwieszamy, by znów wrócić i kupić. Do tego oprócz kolejnych galerii handlowych mamy do wyboru sklepy internetowe z odzieżą damską. Sklepy te dają nam świetną okazję do zakupów bez wychodzenia z domu, nawet w pracy można przez chwilę pobuszować po butikach w poszukiwaniu sukienki na wesele, modne tuniki na randkę, bluzki na wywiadówkę.

Czasem wydaje nam się, że powoli wpadamy w lekką obsesję modową. Jak tu jednak zachować umiar? Jak oprzeć się pokusie? To trudne, ale możliwe. Częściej kupujmy rzeczy klasyczne, ponadczasowe, dobrej jakości, wtedy możemy mieć pewność, że za rok bluzka damska z poprzedniego sezonu będzie wyglądać świetnie. Klasykę zawsze można przełamać dodatkami charakterystycznymi dla danego sezonu. Zanim zdecydujemy się na kolejną parę spodni, zastanówmy się czy mamy je do czego założyć. Najgorszy zakup to taki, który nie pasuje do niczego. Kompletujmy swoja garderobę cały czas wyobrażając sobie siebie. Nie kopiujmy innych, szukajmy swojego własnego unikatowego stylu, a wstając rano do pracy dokładnie będziemy wiedziały co na siebie włożyć, a modna odzież damska będzie wypełniała naszą szafę.

D.Z. www.fidoma-butik.pl

Jak utrzynać w zdrowiu nasze serce?

• odżywiaj się prawidłowo;
• dbaj o kondycję fizyczną;
• kontroluj ciśnienie krwi, poziom glukozy i cholesterolu;
• walcz ze stresem;
• walcz z otyłością;
• nie pal;
• włącz do diety naturalne składniki, które poprawią Twój metabolizm i wzmocnią serce.

Choroby układu krążenia wciąż przybierają rozmiary epidemii. Niepokojąco obniża się wiek osób, które cierpią z ich powodu. I chociaż nikt już dzisiaj nie zaprzecza, że schorzenia te stanowią ogromne zagrożenie dla życia, większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że znajduje się w grupie zwiększonego ryzyka.

Układ krążenia pełni istotną rolę w życiu każdego z nas – dostarcza do każdej komórki krew, bogatą w tlen i substancje odżywcze. Skurcze serca utrzymują ruch krwi, a tysiące metrów naczyń krwionośnych zapewniają jej stały przepływ przez ludzkie ciało. Serce, narażone na stres codziennego życia, potrafi dostosować się do różnych warunków – może bić szybciej lub wolniej, zmieniać ilość wyrzucanej w ciągu minuty krwi, za każdym razem automatycznie dostosowując się do zróżnicowanych obciążeń. Wraz z upływem lat ten złożony układ sercowo-naczyniowy staje się coraz bardziej podatny na zaburzenia. O jego kondycji decyduje także przyjęty przez nas styl życia. Jeżeli zamiast zwykłych zasad zdrowego rozsądku, raczymy się żywnością typu fast-food, słodyczami, nie stronimy od alkoholu, a coraz większe problemy koimy wypalając jednego papierosa za drugim, to nie bądźmy zdziwieni, że któregoś pięknego dnia poczujemy w klatce piersiowej trudny do wytrzymania ból – to nasze serce zaczyna odmawiać nam posłuszeństwa…

Serce pod kontrolą

Termin „choroby serca” oznacza szeroką gamę rozmaitych schorzeń, często o nieznanym początku i skrytej, podstępnej naturze. W ich rozwoju istotną rolę odgrywa uszkodzenie śródbłonka wyściełającego od wewnątrz tętnice oraz krążące we krwi cząsteczki cholesterolu o niskiej gęstości, tzw. LDL. Uszkodzenie śródbłonka powoduje zaburzenie jego fizjologicznych funkcji oraz inicjuje proces zapalny i aktywację płytek krwi. Odkładanie w tych miejscach utlenionych lipidów stanowi pierwszy etap tworzenia blaszki miażdżycowej. W następstwie tych zmian dochodzi do zmniejszenia elastyczności i zwężenia światła naczynia.

Jeżeli chcemy zapobiec chorobom sercowo naczyniowym, to przede wszystkim musimy prowadzić zdrowy styl życia. Nadmiar używek takich jak alkohol, kawa czy nikotyna, problemy życiowe, stresująca praca mogą powodować zachwianie równowagi organizmu i nasilać już współistniejące problemy ze zdrowiem. W profilaktyce chorób układu krążenia nie można zapominać o aktywności fizycznej. Serce jest mięśniem, dlatego potrzebuje systematycznego treningu, adekwatnego do naszej kondycji. Ruch nie tylko poprawia ogólną sprawność i samopoczucie, ale sprzyja także utrzymaniu prawidłowej masy ciała.

Zdrowie czerpane z natury

O dobroczynnym wpływie roślin na nasz organizm słyszymy niemal codziennie. Przyroda to dla nas niewyczerpane źródło zdrowia. Znajdziemy tam również całą gamę składników odżywczych, które pospieszą sercu „na ratunek”. Ich regularne spożycie zapewnia odpowiedni przebieg procesów metabolicznych, hamuje utlenianie „złego” cholesterolu LDL, reguluje rytm serca oraz działa przeciwzakrzepowo.

Jak utrzymać w zdrowiu nasze serce?

Powstało unikalne połączenie osiągnięć współczesnej nauki z doskonałością natury, pozwalające bardziej docenić niezwykłe właściwości resweratrolu, koenzymu Q10 oraz ekstraktu z nasion winogron.
W sekrecie Wam zdradzę, że jest to Resveratrol plus. Ta wyjątkowa kompozycja nie jest przypadkowa – wykorzystując synergizm w działaniu poszczególnych składników, pomaga lepiej wykorzystać zapasy energetyczne organizmu, poprawia ogólną kondycję psychofizyczną oraz zmniejsza ryzyko wystąpienia wielu dolegliwości, mających swoje korzenie w stresie oksydacyjnym.

Aktywne składniki Resveratrol plus.

• Resweratrol

Wyjątkowo aktywny przeciwutleniacz z grupy polifenoli, wytwarzany przez wiele gatunków roślin w odpowiedzi na działanie szkodliwych czynników środowiska, takich jak: jony metali ciężkich, promieniowanie UV oraz infekcje grzybicze, bakteryjne i wirusowe.

W oparciu o prace badawcze ostatnich lat wykazano, że wspiera funkcjonowanie układu krążenia poprzez zmniejszenie napięcia mięśni gładkich naczyń krwionośnych, regulację rytmu serca oraz hamowanie różnych etapów aktywacji płytek krwi. Może również oddziaływać korzystnie na równowagę energetyczną i w ten sposób chronić organizm przed otyłością oraz związanymi z nią zaburzeniami metabolicznymi.

• Ekstrakt z nasion winogron

Wspaniałe źródło substancji o silnym działaniu antyoksydacyjnym: proantocyjanidyn, antocyjanów, flawonoli i resweratrolu. W badaniach na modelach zwierzęcych wykazano, że wzbogacenie ich diety w proantocyjanidyny z winogron sprawia, że serce staje się mniej podatne na zniszczenia wywołane niedokrwieniem. Chroni też strukturę naczyń krwionośnych przed niszczącym działaniem enzymów proteolitycznych. W efekcie korzystnie wpływa na napięcie i przepuszczalność naczyń krwionośnych.

• Koenzym Q10

Substancja odpowiedzialna za prawidłowy metabolizm komórki – bierze udział w syntezie wysokoenergetycznych związków fosforanowych, wykorzystywanych jako źródło energii do wielu procesów biochemicznych. Jednocześnie, będąc silnym antyoksydantem, ochrania organizm przed negatywnymi skutkami wolnych rodników. Następstwem niedoboru koenzymu Q10 jest deficyt energii, co w konsekwencji może obniżać sprawność poszczególnych struktur komórkowych. W pierwszej kolejności dotyczy to narządów o dużym zapotrzebowaniu na energię – komórek mięśnia sercowego, układu odpornościowego oraz nerwowego. Szczególne korzyści z suplementacji koenzymem Q10 mogą odnieść seniorzy, ponieważ w tej grupie wiekowej zawartość koenzymu Q10 w narządach jest znacznie obniżona.

Czy wiesz, że trzeba:

• wypić około 6 litrów wysokiej jakości czerwonego wina, by dostarczyć organizmowi 100 mg resweratrolu?

• zjeść ponad 20 kg pomidorów, by dostarczyć 20 mg koenzymu Q10?

J.W., zdrowysklep.eu

Podgrzewacz wody, bojler, terma  – tak najczęściej nazywamy urządzenia do podgrzewania ciepłej wody użytkowej. Podzielone są na gazowe i elektryczne w zależności od zasilającego je medium. Istnieje też podział na pojemnościowe i przepływowe. Wszystkie te bojlery są szczegółowo opisywane na stronach producentów, a jednak niejednokrotnie mamy problem z właściwym ich doborem.

W większości domów królują podgrzewacze elektryczne. Jak właściwie dobrać ich wielkość?

W gospodarstwie 2-3 osób dla samej kuchni zwykle wystarcza podgrzewacz przepływowy lub pojemnościowy 5-20 litrów, jeśli mamy łazienkę z prysznicem 50-100 litrów, jeśli z wanną - 100-150 litrów. Jest to naturalnie reguła generalna, bowiem dobór wielkości zależy od ilości zużywanej wody do mycia oraz liczby użytkowników i liczby punktów poboru wody w lokalu.

I tu można pokusić się o generalną zasadę: gdy pobieramy wodę z 1 miejsca (np. prysznic)- wystarczy podgrzewacz o pojemności 5-30 litrów, z dwóch - 50-80 (np. prysznic, umywalka), dla trzech 80-100, dla większej liczby punktów - powyżej 100 litrów.

Czy wybrać bojler gazowy czy elektryczny? Podgrzewacz gazowy ogrzewa wodę 3-4 razy szybciej niż elektryczny, można więc dobierać nieco mniejsze pojemności niż dobranoby dla modelu elektrycznego i jeśli dodać do tego obecne koszty energii elektrycznej, kwestia wyboru - o ile go mamy wydaje sie być oczywista.

Warto pamiętać, że wybierając bojler mamy możliwość zakupu modelu z termostatem, regulacją, programatorem - umożliwiającym sterowanie pracą urządzenia kazdego dnia wg potrzeb, a nawet dla każdego dnia dla kilku przedziałów godzinowych. Kupimy drożej, ale zwrot podczas eksploatacji gwarantowany.

A.K. www.sklep.konfil.pl